Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Unikanie mediów przez Magdalenę Ogórek samobójczą strategią kampanii wyborczej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Żałosna i wsiowa -tyle można powiedzieć o "wyborczej kampanii" kandydatki na Prezydenta RP. Jeżeli ktoś oglądał występy "aktorki" O. w TV serialach to odniesie wrażenie, że tak samo jest sztuczna i nie do słuchania i oglądania w realu. Jedno jeszcze zastanawia- po co to wszystko? W jakim celu wrzuca się na głęboką wodę taką ładną Panią.
Chyba , że pan Miller i jemu podobni mają w tym swój dziwny, zagmatwany i pokręcony cel. Mnie w każdym razie ta propozycja przeraża i obraża.
Niemota na Prezydenta. Lepszy będzie chyba jedynie Ferdynand Kiepski.
Ale jest to raczej ostateczny dowód na to, że polityka jest przy dnie. A odbić się od niego będzie już niezwykle trudno.Politycy mają nas ,Polaków jeszcze myślących, za kompletnych kretynów. Oby się szybko na tym przejechali.
Amen
Czy ci uznawani przez nieomylnych żurnalistów mówią to, co mnie podnieca na pójście na wybory? Za kogo ci readktory ala Pani Osica się mają? Niedawno był taki kamienny w swych osądach Kamil D. Wszędzie fałsz i obłuda. Zatem lepiej móić niewiele, bo co tu można powiedzieć, jak prezydent, w sumie, g. może.
Beata Goczał ma problem. Problemem to Magdalena Ogórek. Poświęca temu wiele wysiłku swojego, powołuje się na jakieś nazwiska osób, jakoby autorytetów, a nimi przecież nie są. Że Magdalena Ogórek nie bierze udziału w maglu pani od kropki, czy innej damy z towarzystwa medialnej sitwy, to dobrze i jej sprawa.
Masturbowanie się Beaty Goczał i innych towarzyszek z kręgu mediów, to powód odrzucenia przez Magdalenę Ogórek, przyjętego sposobu dialogu w środkach przekazu. A więc prostackich pyskówek.