Jak zabezpieczony to nic, jak nie zabezpieczony to dziecko.
Prezes2016-11-21 18:24
00
Ciekawe Niby nikt nieogląda programów TVP a co do czego to TVP za każdym razem wygrywa z konkurencją w TOP 20 jak to możliwe?
To dość proste. Co chwila ktoś to tłumaczy. Chodzi o statystykę: dzień ma 24 godziny nadawania. Oczywiście w środku nocy widzów może być 5ooo. Ale potem przychodzi ranek i fajnie byłoby mieć 200tys. I więcej, więcej. Potem prime time i jeszcze późny wieczór.
I nie wystarczy umieścić 5 emisji po 50 minut w TOP 20. One dadzą tylko 200 minut wysokiej oglądalności (na 10800 minut emisji w tygodniu). Trzeba więc pozostałe 10600 minut wypełnić takim programem, który też ktoś będzie oglądał.
Trzeba nie łapać zbyt oczywistych dołów.
I telewizje komercyjne lepiej zapełniają ten czas. Np. Wiadomości potrafią zrobić świetny wynik w weekend (piątek - niedziela). W weekend Fakty też robią wynik. A potem przychodzi poniedziałek - czwartek i Fakty nadal robią przyzwoity wynik, a Wiadomości mają dołek.
Albo premiery w TVP z "Hip, hip, hura!" na czele - robiło totalny dołek. I w zasadzie tak jest z każdym nowym formatem w TVP od roku. Reklama, promocja, premiera... i nie chwyta.
Inaczej robią stacje komercyjne. kolejne edycje "zapychaczy" mają po 50tys. widzów mniej, ale nadal przynoszą po 900tys. (a w tej samej godzinie premierowy "zapychacz" TVP 400tys.)
Więc żeby zrobić statystycznie dobry wynik nie wystarczy mieć kilku zrywów. Przede wszystkim nie można łapać zbyt wielu godzin niskiej oglądalności.
ała2016-11-21 18:37
00
te 1.5 mln widzów to wyborcy PiSu adekwatna inteligencja do poziomu tego badziewiastego programu
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Udany tydzień TVP1. 2 mln widzów Eurowizji Junior
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
*****
"Rolnik" doszedł do finału... I co dalej?
Jak zabezpieczony to nic, jak nie zabezpieczony to dziecko.
To dość proste. Co chwila ktoś to tłumaczy. Chodzi o statystykę: dzień ma 24 godziny nadawania. Oczywiście w środku nocy widzów może być 5ooo. Ale potem przychodzi ranek i fajnie byłoby mieć 200tys. I więcej, więcej. Potem prime time i jeszcze późny wieczór.
I nie wystarczy umieścić 5 emisji po 50 minut w TOP 20. One dadzą tylko 200 minut wysokiej oglądalności (na 10800 minut emisji w tygodniu).
Trzeba więc pozostałe 10600 minut wypełnić takim programem, który też ktoś będzie oglądał.
Trzeba nie łapać zbyt oczywistych dołów.
I telewizje komercyjne lepiej zapełniają ten czas. Np. Wiadomości potrafią zrobić świetny wynik w weekend (piątek - niedziela). W weekend Fakty też robią wynik. A potem przychodzi poniedziałek - czwartek i Fakty nadal robią przyzwoity wynik, a Wiadomości mają dołek.
Albo premiery w TVP z "Hip, hip, hura!" na czele - robiło totalny dołek. I w zasadzie tak jest z każdym nowym formatem w TVP od roku. Reklama, promocja, premiera... i nie chwyta.
Inaczej robią stacje komercyjne. kolejne edycje "zapychaczy" mają po 50tys. widzów mniej, ale nadal przynoszą po 900tys. (a w tej samej godzinie premierowy "zapychacz" TVP 400tys.)
Więc żeby zrobić statystycznie dobry wynik nie wystarczy mieć kilku zrywów. Przede wszystkim nie
można łapać zbyt wielu godzin niskiej oglądalności.
te 1.5 mln widzów to wyborcy PiSu adekwatna inteligencja do poziomu tego badziewiastego programu