No i cóż, tak jak się spodziewałem. Tylko zarzuty wobec ledwo chodzacych emerytów z kościelnych domów starców. Zaen z nich nie ma szans na obronę w sadzie.
Panie molestowane za to, co druga podobna do aktywistek KODu. Pulchne, silne, pewne siebie. Coś mi nie wyglądają na takie skrzywdzone.
Sekielski zrobił kolejnego gniota, na głośny społecznie temat.
Zero zaskoczenia2019-05-12 02:19
00
Mnie najbardziej zszokował fragment o Romanie Polańskim i tej trzynastolatkę.
Wlad2019-05-12 07:13
00
Najgorsza jest świadomość, że gdyby władze kościelne reagowały właściwie na każde takie zgłoszenie (np. lekarki), to ofiar byłoby mniej.
O takich księżach wiedzieli na pewno wszyscy z otoczenia. W mojej parafii był ksiądz, który jawnie adorował chłopców nawet w tracie lekcji religii. Były to lata osiemdziesiąte, na religie chodziliśmy do kościoła, mieliśmy po 15, 16 lat. Kiedy już wszyscy o tym mówili, księdza przeniesiono do innej parafii. Po latach sąsiadka zwierzyła się mojej mamie, że jej syn był molestowany przez tego księdza. Na starość żałowała, że nie zareagowała wtedy w żaden sposób.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Film Sekielskiego o pedofilii w Kościele: już 5 mln odtworzeń, uznanie od dziennikarzy, przeprosiny od hierarchów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
No i cóż, tak jak się spodziewałem. Tylko zarzuty wobec ledwo chodzacych emerytów z kościelnych domów starców. Zaen z nich nie ma szans na obronę w sadzie.
Panie molestowane za to, co druga podobna do aktywistek KODu. Pulchne, silne, pewne siebie. Coś mi nie wyglądają na takie skrzywdzone.
Sekielski zrobił kolejnego gniota, na głośny społecznie temat.
Mnie najbardziej zszokował fragment o Romanie Polańskim i tej trzynastolatkę.
Najgorsza jest świadomość, że gdyby władze kościelne reagowały właściwie na każde takie zgłoszenie (np. lekarki), to ofiar byłoby mniej.
O takich księżach wiedzieli na pewno wszyscy z otoczenia. W mojej parafii był ksiądz, który jawnie adorował chłopców nawet w tracie lekcji religii. Były to lata osiemdziesiąte, na religie chodziliśmy do kościoła, mieliśmy po 15, 16 lat. Kiedy już wszyscy o tym mówili, księdza przeniesiono do innej parafii. Po latach sąsiadka zwierzyła się mojej mamie, że jej syn był molestowany przez tego księdza. Na starość żałowała, że nie zareagowała wtedy w żaden sposób.