Aktualny "Wprost" to już nie jest pismo Kisiela - powiedział Piński.
Otóż gdyby (pseudo)red. Piński choć na chwilę włączył myślenie, to może by do niego dotarło, że "Wprost" nigdy nie było "pismem Kisiela". Zanim tygodnik przejęła Platforma Mediowa Point Group, właścicielem i redaktorem naczelnym "Wprost" był Marek Król, b. sekretarz KC PZPR ds.propagandy (czyt: szef nadzoru i cenzury mediów) oraz tajny współpracownik SB. Wychodzi więc na to, że ładne kwiatki Piński lubi wąchać...
Ziut2011-07-11 17:11
00
PAN JANECKI DZIENNIKARZ BEZ ŻYCIORYSU ROZWALIŁ WPROST A TERAZ SZUKA PRACY I MYŚLI ŻE CIEMNY LUD TO KUPI
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tygodnik "Wprost Przeciwnie" od byłych dziennikarzy "Wprost"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Aktualny "Wprost" to już nie jest pismo Kisiela - powiedział Piński.
Otóż gdyby (pseudo)red. Piński choć na chwilę włączył myślenie, to może by do niego dotarło, że "Wprost" nigdy nie było "pismem Kisiela". Zanim tygodnik przejęła Platforma Mediowa Point Group, właścicielem i redaktorem naczelnym "Wprost" był Marek Król, b. sekretarz KC PZPR ds.propagandy (czyt: szef nadzoru i cenzury mediów) oraz tajny współpracownik SB. Wychodzi więc na to, że ładne kwiatki Piński lubi wąchać...
PAN JANECKI DZIENNIKARZ BEZ ŻYCIORYSU ROZWALIŁ WPROST A TERAZ SZUKA PRACY I MYŚLI ŻE CIEMNY LUD TO KUPI