Czy państwowa w 49 % spółka jest od tego żeby wydawać pismo o jaskrawie politycznym obliczu, w tym przypadku (jak deklaruje sam wydawca) konserwatywno-liberalnym, a mówiąc jaśniej kato-prawicowym? Czy państwo polskie i państwowa spółka są własnością prawicy?
Himber2011-02-07 10:19
00
Życzę powodzenia, dziś udało się kupić w kiosku osiedlowym. Obawiam się, że niedługo też stanie się sztampowa, lansująca jedynie słuszne poglądy. Nie ma w niej miejsca na głosy i wypowiedzi czytelników, tych wywodządzych się ze zwykłych zjadaczy chleba i to uważam za minus. Będziemy słuchać tych samych dziennikarzy, nie powiem dobrych merytorycznie lecz z nimi nie można będzie polemizować ani wyrażać swojego poglądu. Zbitka wielu poglądów na daną sprawę, zjawisko może jedynie dać pogląd nie zainfekkowany stonniczością, bowiem jak mówią psychologowie każdy ją ma w swojej psychice. Koniecznym moim zdaniem jest mocne wpływanie na cały wymiar sprawiedliwości, który powinien być uwolniony od skrzywienia politycznego. Z mojej obserwacji wynika, że na poszczególnych szczeblach władzy to skrzywienie polityczne jest wielkie, żeby nie powiedzieć, że silne. Najnowsza sprawa z gdańskiego podwórka - NIK stwierdza w wynikach kontroli, że Prezydent Miasta naraził gminę - czyli nas mieszkańców na conajmniej 4,2 mln zł. straty w obrocie nieruchomością, ogólnie mówiąc. Sprawa trafia do prokuratury - co się dzieje tuż przed jesiennymi wyborami samorządowymi - w prasie zostało podane, że sprawa została umorzona. Prawdopodobnie będzie dalszy ciąg sprawy ze strony NIK, ale czy zmiana postanowienia będzie możliwa w obecnie upolitycznionym systemie. To jedno ziarenko z różnych spraw na tym styku. Życzeniem myślę, wielu czytelników było by, żeby Państwo redaktorzy, "cała brać" redaktorska wyzwoliła się z silnych sympatii politycznych. Ostatnie wybory samorządowe były prowadzone przez media w symbiozie z "głównym graczem." Co tam ustawa o równości dostępu do mediów dla zaprezentowania swojego programu; przecież jest ona martwa, bo jej nieprzestrzegania nigdzie nie można zaskarżyć. Gazety lokalne, telewizja, radio orgranizowały debaty publiczne tylko dla wybranych, głównie dla trzech partii politycznych. Szefową MIejskiej Komisji Wyborczej - od wielu lat jest Szanowna Pani Prezes Sądu Rejonowego w Gdańsku. Kółko się zamyka ale toczy się nadal na "szprychach" partyjnych, a właściwie jednej partii.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tygodnik "Uważam Rze" już w sprzedaży (foto)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Czy państwowa w 49 % spółka jest od tego żeby wydawać pismo o jaskrawie politycznym obliczu, w tym przypadku (jak deklaruje sam wydawca) konserwatywno-liberalnym, a mówiąc jaśniej kato-prawicowym? Czy państwo polskie i państwowa spółka są własnością prawicy?
Życzę powodzenia, dziś udało się kupić w kiosku osiedlowym. Obawiam się, że niedługo też stanie się sztampowa, lansująca jedynie słuszne poglądy. Nie ma w niej miejsca na głosy i wypowiedzi czytelników, tych wywodządzych się ze zwykłych zjadaczy chleba i to uważam za minus. Będziemy słuchać tych samych dziennikarzy, nie powiem dobrych merytorycznie lecz z nimi nie można będzie polemizować ani wyrażać swojego poglądu. Zbitka wielu poglądów na daną sprawę, zjawisko może jedynie dać pogląd nie zainfekkowany stonniczością, bowiem jak mówią psychologowie każdy ją ma w swojej psychice. Koniecznym moim zdaniem jest mocne wpływanie na cały wymiar sprawiedliwości, który powinien być uwolniony od skrzywienia politycznego. Z mojej obserwacji wynika, że na poszczególnych szczeblach władzy to skrzywienie polityczne jest wielkie, żeby nie powiedzieć, że silne. Najnowsza sprawa z gdańskiego podwórka - NIK stwierdza w wynikach kontroli, że Prezydent Miasta naraził gminę - czyli nas mieszkańców na conajmniej 4,2 mln zł. straty w obrocie nieruchomością, ogólnie mówiąc. Sprawa trafia do prokuratury - co się dzieje tuż przed jesiennymi wyborami samorządowymi - w prasie zostało podane, że sprawa została umorzona. Prawdopodobnie będzie dalszy ciąg sprawy ze strony NIK, ale czy zmiana postanowienia będzie możliwa w obecnie upolitycznionym systemie. To jedno ziarenko z różnych spraw na tym styku. Życzeniem myślę, wielu czytelników było by, żeby Państwo redaktorzy, "cała brać" redaktorska wyzwoliła się z silnych sympatii politycznych. Ostatnie wybory samorządowe były prowadzone przez media w symbiozie z "głównym graczem." Co tam ustawa o równości dostępu do mediów dla zaprezentowania swojego programu; przecież jest ona martwa, bo jej nieprzestrzegania nigdzie nie można zaskarżyć. Gazety lokalne, telewizja, radio orgranizowały debaty publiczne tylko dla wybranych, głównie dla trzech partii politycznych. Szefową MIejskiej Komisji Wyborczej - od wielu lat jest Szanowna Pani Prezes Sądu Rejonowego w Gdańsku. Kółko się zamyka ale toczy się nadal na "szprychach" partyjnych, a właściwie jednej partii.
Dodałam komentarz - zniknął, czy to jest to nowe?