Obrzydlistwo? To może lud ma czytać tylko prorządowe wypociny?

Rzepę cenię za informacje o biznesie czyli zielone (obecnie różowe) strony. Nie identyfikuję się w ogóle z linią tego dziennika ale fanem PO też nie jestem. Kupiłem tygodnik z ciekawości. I co? Linia tygodnika? Dostają po trochu wszyscy oprócz Kaczyńskiego: PO, Tusk, Kwasniewski, Czarzasty, TVN, Wojewódzki, itd... Tu nie ma niespodzianki. Dodatkowo oczywiście Smoleńsk, dopalacze, Gross... Odgrzewane kotlety... Liczyłem na bardzo fajny dodatek biznesowy (wzorem Rzepy) ale tu też zawód. Każdy z "tygodników opinii" kiepsko podchodzi do tego tematu. Poza tym beznadziejny gazetowy papier i znana z dziennika czcionka. Gdyby nie I strona można by pomyśleć że to niedzielne wydanie Rzeczpospolitej. Za podobną (docelową) cenę są dwa razy wieksze tygodniki od konkurencji. Wniosek: myślę że tygodnik skończy jako bezpłatny dodatek do sobotniej Rzepy, coś a la rozbudowany Plus Minus.

szkoda tylko, ze taka duża czcionka w tekstach