Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Tygodnik Powszechny”, „Więź” i „Znak” odpowiadają na zarzuty Episkopatu ws. akcji „Przekażmy sobie znak pokoju”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
@ To poczytaj trochę pismo święte.
To fascynująca lektura. Zaczyna się od baby gadającej z wężem. Potem ta baba zjada jabłko, za które zostaje wg. dzisiejszych standardów skazana na dożywocie. Potem jest coraz ciekawiej - dużo morderstw, krwi, etc. A potem jest już naprawdę odlotowo - dziewica rodzi dzicko, które chodzi po wodzie, transmutuje i multiplikuje materię oraz wskrzesz umarłych ( zombie?). Po czym sam umiera, ale 3 dni po śmierci wbija się na imprezę do kumpli i to dosłownie, bo wchodzi nie używając drzwi. To naprawdę fascynująca lektura - można ją smiało zaliczyć do nurtu "fantasy" - jak "Smoleńsk".
Typowe odwracanie kota ogonem. Kościół nigdy w swojej doktrynie nie potępiał homoseksualistów lecz homoseksualizm. Więc obrona gejów przed nienawiścią ze strony Magisterium jest zwykłą głupotą, nie wolną od pokusy pokazania własnej próżności podlanej "postępowym" sosem
czy propagujący akcję dostają za to pieniążki od znanych wszystkim inicjatorów pokojowego współżycia?