Tego typu programy robi się tylko po to, żeby te beztalencia zwane gwiazdami mogły zarobić. Mydlą oczy wygraną na cel charytatywny, która wynosi 10 tysięcy, a każdy z nich pewnie bierze kilka razy tyle za jeden odcinek. I jeszcze te udawane płacze wielkich muzycznych ekspertów co pokazują w zajawkach. Tam tylko Walewska ma odpowiednie kwalifikacje do bycia jurorem, reszta łącznie z uczesnikami ciągnie tylko kasę ku uciesze gawiedzi.

To jest program rozrywkowy. Nikt w nim nie odpada. Jury jest doświadczone. Nie można spłycać dorobku Skrzyneckiej czy Królikowskiego. A satyryczny udział Gąsa i Dowbora naprawde daje dużo. Uważam że to mega dobra pozycja. Wielkim plusem są rodzące się talenty i wielkie wykony w stylu Ziółko albo Lato. Dobra rozrywka.

Tego typu programy robi się tylko po to, żeby te beztalencia zwane gwiazdami mogły zarobić. Mydlą oczy wygraną na cel charytatywny, która wynosi 10 tysięcy, a każdy z nich pewnie bierze kilka razy tyle za jeden odcinek. I jeszcze te udawane płacze wielkich muzycznych ekspertów co pokazują w zajawkach. Tam tylko Walewska ma odpowiednie kwalifikacje do bycia jurorem, reszta łącznie z uczesnikami ciągnie tylko kasę ku uciesze gawiedzi.

To też jest program, z resztą tak samo jak Taniec z Gwiazdami, dla zdesperowanych "gwiazd", które wezmą wsdzystko co im się tylko na oczy rzuci żeby swoją "karierę" ratować

Tego typu programy robi się tylko po to, żeby te beztalencia zwane gwiazdami mogły zarobić. Mydlą oczy wygraną na cel charytatywny, która wynosi 10 tysięcy, a każdy z nich pewnie bierze kilka razy tyle za jeden odcinek. I jeszcze te udawane płacze wielkich muzycznych ekspertów co pokazują w zajawkach. Tam tylko Walewska ma odpowiednie kwalifikacje do bycia jurorem, reszta łącznie z uczesnikami ciągnie tylko kasę ku uciesze gawiedzi.

To jest program rozrywkowy. Nikt w nim nie odpada. Jury jest doświadczone. Nie można spłycać dorobku Skrzyneckiej czy Królikowskiego. A satyryczny udział Gąsa i Dowbora naprawde daje dużo. Uważam że to mega dobra pozycja. Wielkim plusem są rodzące się talenty i wielkie wykony w stylu Ziółko albo Lato. Dobra rozrywka.

Szanowny Ricardo, nie należy być sędzią we własnej sprawie. Poza tym dla jednych megarozrywka, dla drugich knot. Wskaźnik wydanej kasy do oglądalności ważny, a ta nie porywa, zwłaszcza w 16-49. Dekor się zamortyzował i tak przełazicie z sezonu na sezon, bo reszta jeszcze gorsza, niestety.