Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Twitterowa sprzeczka Wojciecha Szackiego i Stanisława Janeckiego. „Proszę mnie pocałować w d…”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Wojtek Szacki jest "pogrobowcem" (gratuluję słowa, też jakoś znajomo brzmi) w trzecim pokoleniu prof. prof Barbary i Jerzego Szackich, wybitnych polskich socjologów. Na pewno nie jest "ściepem". O ile mi wiadomo (choć mogę się mylić), studiował inny kierunek niż dziennikarstwo.
A skoro fizyk kwantowy zostaje miernym i wiernym publicystą o profilu ogólnym, to coś chyba z karierą naukową mu nie wyszło.
Co kogo obchodzi czyim Szacki jest dzieckiem? Ważne, żeby był profesjonalistą w tym co robi, bo dziadek zza grobu mu pisac dobrych tekstów nie pomoże. Podobnie zreszta jak kilku innym dziennikarzom, którzy do mediów dostali się, bo mieli układy rodzinno- koleżeńskie. Inaczej szybko z kariery medialnej zrezygnowaliby, gdyby mieli pisać po 5 zeta od tekstu. A Janecki pokazała gołą d... i tyle w temacie fizyków kwantowych, którym słoma z butów wychodzi.
Też uważam, że nieważne, czyim się jest dzieckiem, ale Państwo jas i fd najwyraźniej sądzą inaczej, więc im odpowiadam. Jak się o kimś pisze, to warto się czegoś o nim dowiedzieć. Pana też to dotyczy, Analityku ("dziadek zza grobu" - brrr).