Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TVP1 wraca do preselekcji do Eurowizji. „Koniec z kapturowymi sądami”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Pan Pawlicki jeszcze nie wie, że "publiczność" wybierze tak, jak firma, która wystawi swojego kandydata i wyda najwięcej na sms-y. Reżyser Kobiałko wie o co chodzi, więc może uświadomi swojemu pryncypałowi jak to u nas działa. Jak mu się nie podobał "sąd kapturowy" (obrzydliwa retoryka mścicieli z PiS-u), to teraz na Eurowizję pojedzie ten, który naśladuje Conchitę czyli gender pełną gębą. Kto zna naszą muzyczną branżę, ten wie o czym mówię.
A ja uważam, że właśnie te wyboru sędziowskie są lepsze niż wybór widzów. Widzowie kierują się emocjami a nie rozsądkiem i często wybieraliśmy właśnie słabe utwory. Sędziowie zaś w moim odczuciu wybierali lepszych wykonawców (no może poza p. Moniką, która według mnie nie powinna pojawić się na Eurowizji) i tym samym mieliśmy wyższe miejsca.
Cała władza w ręce mas pracujących!