nowa siedziba nie powstała i to chyba za to była kasa, przeciez to on prowadził te negocjacje. Robienie szumu wokol niczego

widac, ze typowo proba robienia szumu wokol niczego. skoro negocjacje prowadzil to wyplata mu sie nalezala i tyle. co w tym takiego dziwnego

Widać nagonke . Człowiek jest znany z biznesów dużo poważniejszych. Zawsze się wykazywał merytoryczną wiedzą ,profesjonalizmem i uczciwością. Posłowi brak zwykłej uczciwości by nagłaśniane (nie wiem czy zgodnie z prawem) zarobki podzielić na lata ,miesiące pracy i przypisać temu miliardowe korzyści jakie z tytułu jego pracy miała Telewizja. WSTYD PANIE POŚLE