Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TVP wskazuje dziennikarzom jak relacjonować kampanię wyborczą. „Odsunięcie od pracy lub audycja znika z anteny”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
A może tak Sygucik opowie jak rzetelnie relacjonował kampanię Komorowskiego :) i jak zmuszał dziennikarzy i wydawców do łamania podstawowych reguł - bezstronności i równowagi. A wcześniej (w eurowyborach) to samo, tylko kurs wziął inny - na Palikota :) A jeszcze wcześniej liczył się tylko Miller i jego wesoła kompania. Teraz najchętniej zrobiłby dobrze PiSowi - sądzi, że zachowa posadkę. Nie łudź się - w PiSie doskonale wiedzą kim jesteś i zadbają o twoje twarde lądowanie.
Pan Janusz Daszczyński się coraz bardziej kompromituje, albowiem z każdym dniem i z każdą minuta trwania jego komicznej prezesury popada w śmieszność i groteskę mówiąc im jak maja uprawiać dziennikarstwo telewizyjne a już to, że wziął udział w kopaniu piłki na stadionie Legii czyli meczu jego pismaków przeciwko TVN-owi uważam za Himalaje głupoty. To tak jak telewizje zajmują się sobą. Śmiechu warte. Żeby jeszcze w piłkę grac umieli... :-)
Zastanawiałem się dlaczego osobnicy typu Lisenka i jego „platforma” Smaktunowić tak pluja na Dudę. Niezależnie od tego, że twórczo opiniują za kasę zleceniodawców w prawdziwie polskich mediach jak „Lisweek” (Ringier-Springer) i „Łojnet” (Ringier-Springer), to jeszcze reżim przy korycie wypłaca im z pieniędzy emerytów miesięcznie 500 tys. (słownie pół miliona) za uprawianie rektalnego żurnalizmu w „publicznej”. Dlaczego płacą za to emeryci? Tylko oni w dawnych czasach rejestrowali się jako użytkownicy odbiorników, a reszta olewa ten obowiązek (jak sugerował Donek Wspaniały). Za taki szmal warto się prostytuować.