Górski zaprzeczył - zdecydowanie. Co więcej, równie jasno stwierdził, że nikt z Państwa redakcji nawet się z nim nie skontaktował by zadać kluczowe pytanie: czy to prawda (że będzie robić "Lemingrad"). Por. link niżej. Rzecz pachnie poważną wtopą WM, a jednak tekst wciąż wisi bez słowa ustosunkowania się. Słabo to wygląda, gdzie Wasza odpowiedź?

http://wyborcza.pl/10,82983,21301847,brutalna-walka-o-dostep-do-ucha-prezesa-sam-prezes-gosciem.html

Niebywałe. I co ja mam sądzić na ten temat? Mam opublikować screena z zamieszczonego tu kilka godzin temu komentarza i sprzed chwili, gdy go już nie ma? Naiwnie wszedłem tu, sądząc, że może ktoś coś odpisał, dodał itp., a tymczasem po moim komentarzu nie ma śladu... No to jeszcze raz:
---
Górski zaprzeczył - zdecydowanie. Co więcej, równie jasno stwierdził, że nikt z Państwa redakcji nawet się z nim nie skontaktował by zadać kluczowe pytanie: czy to prawda (że będzie robić "Lemingrad"). Por. link niżej. Rzecz pachnie poważną wtopą WM, a jednak tekst wciąż wisi bez słowa ustosunkowania się. Słabo to wygląda, gdzie Wasza odpowiedź?

http://wyborcza.pl/10,82983,21301847,brutalna-walka-o-dostep-do-ucha-prezesa-sam-prezes-gosciem.html