ceny zostały dostosowane do poziomu ogladalności, nie jest ani drogo ani tanio jest rynkowo. tu dodajmy z biuro reklamy tvp posługuje się danymi nielsena, a nie pomiarami "alternatywnymi" prezesa Kurskiego.

Komentarze laików bez dosteęu do telemetrii maja taką wartość jak zdanie Pana Kazia o kosmosie. codziennie patrzy w niebo o się zna :)

O rynkowej cenie to możemy mówić gdy poznamy wysokość rabatów (ciekawe jak to będzie wyglądać przy reklamach jubileuszu Gapola?), dane cenikowe to nie dane rynkowe.

Oczywiście korzystanie z niespodziewanego sukcesu Korony jest racjonalne, jednak nie ma się co ekscytować oglądalność się ustabilizuje i zobaczymy jak cennik będzie wyglądał.

Generalnie ogólny wniosek (na podstawie tego cennika) jest taki, że utrzymanie dwóch konkurujących kanałów jest biznesowo szkodliwe.

Czy Wirtualne Media mogłyby się przyglądnąć niezgodności emisji programów, seriali i filmów z programami telewizyjnymi? Przoduje w tym TVP. Wg. rozpiski jakiś program rozpoczyna się o 17:50. Przełączam się na ten kanał o 17:49, lecą reklamy. Ale nie lecą minutkę. Lecą z 2-3 minuty. I powodem nie jest jakiś program nadawany na żywo który się przeciągnął i wszystko poprzesuwał. To wygląda na celowy zabieg by zwiększyć oglądalność reklam. Zauważyłem to na TVP HD ale i inne kanały TVP też tak mają. Przecież w telewizji wszystko teraz jest puszczane z komputera. Komputer sam z siebie nie przesuwa wszystkiego o kilka minut.