Czy ta "mądra" profesor nie wie że ośrodki regionalne są biedne i w większości opierają się tylko na programach informacyjnych ? Tam są tylko minimalne obsady studiów i wyjazdowe . Minimum etatów, większość wspólpracownicy. Tam już nie ma na czym oszczędzać. Zarobki w porównaniu z Warszawa są niskie.

pracowałam z karnowskim i karnowską i nie rozumiem, dlaczego przyssali się do telewizji mając świadomość, że kompletnie jej nie czują.
To są bardzo prości ludzie uwikłani w polityczne zależności i nie wiedzą co telewizja "je". Szczególnie komicznie przy bliższym poznaniu wypada Karnowska - kompletnie pozbawiona autorytetu w zespole i będąca obiektem drwin. Nie powinni tacy ludzie być naszymi utrzymankami w państwowych instytucjach, nie wolno.

Problem twardego elektoratu codziennie się sam rozwiązuje.