Niby dlaczego teart i opera sa uznawane za kulturę, a filmy, seriale, zwykłe produkcje kręcone kamerką przez ludzi już nie. Dawniej pisano książki i grano w teatrach, teraz pisze się blogi i kręci filmy. To przecież taka sama kultura, tylko forma inna. Ale chyba ktoś w TVP zatrzymał się 100 lat temu.
larson2017-08-02 18:58
00
Matyszkowicz stawia na Operę, bo to jedyny obszar muzyki klasycznej, który jest w stanie zrozumieć - dzięki inscenizacjom. Reszta wymaga pewnych kompetencji, a przynajmniej osłuchania. Jest tajemnicą poliszynela, że to muzyczny analfabeta. Szczęśliwie, ktoś przekonał go, by nie puszczał tych spektakli w piątki po trzynastej, bo wtedy nawet emeryci ich nie oglądali, zajęci gotowaniem obiadu.
Ho ho, imponująco insajderska wiedza. Ciekawe czemu w takim razie walczył o Wieniawskiego, a teraz o Konkurs Chopinowski na instrumentach dawnych? Tajemnicą poliszynela jest to, że będzie miał teraz znacznie więcej wrogów. Trzymam kciuki, żeby odniósł sukces, na pohybel wam, sfrustrowane zera.
biedrona2017-08-02 19:10
00
Przecież tą wspólnotę buduje Naczelnik i Ojciec Dyrektor. Po co do tego teatr mieszać? I pytanie: kto wystąpi w tych spektaklach - bo Zelnik z Łaniewską mogą nie dać rady trzy razy w tygodniu...
Hłe hłe hłe, im słabiej będzie ciurkać z ministerialnego kranu, tym więcej chętnych będzie się ustawiać w kolejce na casting. Btw, jak się sprzedaje wazelina Krychy Jandy?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVP jesienią stawia na kulturę wysoką: 3 premiery Teatru Telewizji w miesiącu, opera co tydzień w TVP Kultura
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Niby dlaczego teart i opera sa uznawane za kulturę, a filmy, seriale, zwykłe produkcje kręcone kamerką przez ludzi już nie. Dawniej pisano książki i grano w teatrach, teraz pisze się blogi i kręci filmy. To przecież taka sama kultura, tylko forma inna. Ale chyba ktoś w TVP zatrzymał się 100 lat temu.
Ho ho, imponująco insajderska wiedza. Ciekawe czemu w takim razie walczył o Wieniawskiego, a teraz o Konkurs Chopinowski na instrumentach dawnych? Tajemnicą poliszynela jest to, że będzie miał teraz znacznie więcej wrogów. Trzymam kciuki, żeby odniósł sukces, na pohybel wam, sfrustrowane zera.
Hłe hłe hłe, im słabiej będzie ciurkać z ministerialnego kranu, tym więcej chętnych będzie się ustawiać w kolejce na casting. Btw, jak się sprzedaje wazelina Krychy Jandy?