Często słucham rannego programu "INFO " Najgorsze jest to
że często mówią wszyscy na raz i nie wiadomo o co chodzi.
Druga sprawa wynika z porannych dyskusji że zaproszeni do dyskusji
nie znają tematu mówią byle co .Widocznie liczą na to że słuchacze
mniej wiedzą od nich.Na przykład dzisiaj 14-go rano jedna pani
w dyskusji o puszczy Białowieskiej mówiła że sama się odnowi
tak jak same odnowiły się lasy wokół Turbacza.Co jest jeśli chodzi o lasy
wokół Turbacza kompletną bzdurą.W rejonie tym miałem dużo do
czynienia z propagacją fal radiowych i znam tą sprawę bardzo dobrze.
Na niszczenie lasów tych widać było suche wierzchołki drzew wielki
wpływ miała Huta Aluminium w Skawinie .Po likwidacji tej huty już
do roku czasy widać było wielką poprawę .Brak suchych gałęzi
i bardziej zielone drzewa.Przyroda się sama nie naprawi jak nie usunie
się przyczynę która ją niszczy.

W szpitalach i w ośrodkach lekarzy rodzinnych prawie wszędzie są czynne telewizory.Sprawdziłem kilkanaście w żadnym nie ma TY "info".Przeważnie w szpitalach jest telewizja naziemna i są czynne kanały TVP -1,2,3,Polsat ,TVN-y ,puls i trwam.Info jest blokowany na przyciskach telewizora i pilotach.Bardzo często u lekarzy rodzinnych od rana do wieczora w.łączony tylko kanał TVN-u.Propaganda i kłamstwa tej stacji są przekazywane pacjentom bez przerwy..W całej służbie zdrowia zwłaszcza kierownictwo boi się jak ognia Pana redaktora Rachonia a zwłaszcza programu rannego "jedziemy ".Myślę że była by możliwość na kilkadziesiąt minut program pana Rachonia nadawać równocześnie na kanale "Info " i ten sam program nadawać na kanale TVP-1 który jest czynny w szpitalach i u niektórych lekarzy rodzinnych..Myślę że powinno się w miarę możliwości zapobiegać aby propaganda TVN-u nie obejmowała wszystkich pacjentów korzystających ze służby zdrowia.

Dobrze że nawet premier zajmuje się wypadkami na przejściach dla pieszych.Ale to wszystko co proponuje premier jest dobre ale jak by niepełne . Powinno być jeszcze zasygnalizowanie przez pieszego że chce skorzystać przejścia dla pieszych mogło by to być machnięcie lub wyciągnięcie ręki przed siebie i wchodzić na jezdnie jak samochody się zatrzymają .Często się zdarza że przy przejściu rozmawia dwóch facetówi potem nagle jeden wchodzi na jezdnie i pojazdy mają trudność z nagłym zatrzymaniem się..Oczywiście dotyczyło by to przejść gdzie nie ma sygnalizacji.