Gdy myślę sobie, że większej żenady już nie można odwalić i bardziej zwątpić w ludzkość, tak TVP udowadnia mi, że zawsze się da. Założę się, że kiedyś będą opisywać ten okres zidiocenia aktualnej władzy w podręcznikach historii jako wyjątkowo ciemne i smutne lata historii tego kraju.

Gdy myślę sobie, że większej żenady już nie można odwalić i bardziej zwątpić w ludzkość, tak TVP udowadnia mi, że zawsze się da. Założę się, że kiedyś będą opisywać ten okres zidiocenia aktualnej władzy w podręcznikach historii jako wyjątkowo ciemne i smutne lata historii tego kraju.

Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi historie i fenomen kariery Jakimowicza w TVP? Serio pytam. Antytalent z jednym kiczowatym filmem w portfolio nagle staje się nadwornym konferansjerem telewizji propagandowej. I proszę bez żartów o całowaniu Macierewicza po rękach, bo to było już po zatrudnieniu katalizatora na etat 😉