Mowa i Orłosiu, Tadli, Kraśce? To prawda, nie są dziennikarzami. Dziennikarz jest bezstronny i nie manifestuje publicznie swoich poglądów. Jak to Kurski słusznie powiedział "TVP bez nich będzie istnieć, oni bez TVP nie".

Szacun dla nich. Nie zgadzam się że to kameleony. Wystarczyłoby aby ubrali prawicowe ubranka - tak jak zrobiło wielu innych - i już byliby gwiazdami u Kurskiego z wielotysięcznymi pensjami, z występami na scenie w Opolu czy na Wakacyjnej Trasie Dwójki. A oni starają się robić swoje. Dziennikarskie rzemiosło. Dlatego spychani są na pobocze i nie lśnią jak inni. Może i czytają z promptera, ale te czytane teksty jakieś takie inne niż w Wiadomościach, więc koniunkturalizmu tu nie widzę. Wręcz przeciwnie.....

To nie kameleony, a ostatnie osoby w tej kurwizji, które starają się rzetelnie wykonywać swoją robotę. Gdyby było inaczej błyszczeliby w głównych programach i zarabialiby po kilkadziesiąt tysięcy jak koledzy.