Szansa na sukces to może była ciekawa jak nie było programów typu Xfactor czy Idol, potrzeba nowych formatów a nie wracania do opatrzonych programów

a co jest niby takiego ciekawego w powielanych formatach z udawanym zachwytem, wyreżyserowanymi emocjami; w programach, gdzie największymi gwiazdami są jurorzy i prowadzący? Gdzie kariery tych laureatów, znanych później przez jeden sezon, albo wcale, względnie chodzących po jakichś niszach showbizu? Zwycięzców "Szansy" pamięta się do dziś, a ich kariery trwały dłużej, niż jeden sezon. W większości trwają do dziś. Steczkowska, Stankiewicz, Świątczak i dziesiątki innych nazwisk zwycięzców programu pamiętamy do dziś. Program niewątpliwie wart przywrócenia po uprzednim odświeżeniu formuły. Na pewno wskazany byłby większy udział publiczności, także interaktywność, otwarcie na serwisy społecznościowe, może i współdecydowanie publiczności o wynikach... Warto chyba zastanowić się nad powrotem do tematu.