Wolność według lewicy = można wypowiadać tylko te opinie, które zgadzają się z ich światopogląd, reszta to rasizm, faszyzm, homofobia...eh żałosne. Na szczęście mieszkam znów w Polsce, w kraju wolnym od lewackiej poprawności politycznej i mogę swobodnie, publicznie rozmawiać o swojej wierze i nazywać rzeczy po imieniu
piotr bajor 2018-06-13 09:16
00
Hehe biedna ta ogórek. Tyle się musiała poglądów nazmieniać, tyle poświęceń... I jak już w końcu dopchała się w swój wymarzony Spotlight to znowu się ktoś jej o coś czepia
adam grden2018-06-13 09:16
00
To jest właśnie wypaczanie szeroko pojętej "wolności słowa" jako prawa do bezkarnego wylewania ścieku i obrażania bliźniego. Ok, wolność słowa wolnością słowa, ale jak ktoś publicznie mówi takie rzeczy, i jeszcze czuję się dumny, to jest po prostu niewychowanym chamskim bucem bez odrobiny przyzwoitości
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Skargi do KRRiT na „Studio Polska” o „zboczeńcach”, TVP broni Ogórek i Łęskiego. Lichocka: bycie dziennikarzem nie oznacza zgody na obrażanie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Wolność według lewicy = można wypowiadać tylko te opinie, które zgadzają się z ich światopogląd, reszta to rasizm, faszyzm, homofobia...eh żałosne. Na szczęście mieszkam znów w Polsce, w kraju wolnym od lewackiej poprawności politycznej i mogę swobodnie, publicznie rozmawiać o swojej wierze i nazywać rzeczy po imieniu
Hehe biedna ta ogórek. Tyle się musiała poglądów nazmieniać, tyle poświęceń... I jak już w końcu dopchała się w swój wymarzony Spotlight to znowu się ktoś jej o coś czepia
To jest właśnie wypaczanie szeroko pojętej "wolności słowa" jako prawa do bezkarnego wylewania ścieku i obrażania bliźniego. Ok, wolność słowa wolnością słowa, ale jak ktoś publicznie mówi takie rzeczy, i jeszcze czuję się dumny, to jest po prostu niewychowanym chamskim bucem bez odrobiny przyzwoitości