Prywatna telewizja pokaże. Pewnie TVPIS by czegoś takiego nie pokazało, bo oni wchodzą czarnym gładko tam gdzie słońce nie dociera!
miki752017-03-22 07:48
00
Dokument oglądałem jeszcze w 2012 roku, gdy powstał na zlecenie HBO. Pod koniec filmu czułem niezwykły żal i niemoc, że jako ludzkość o problemie wiemy, ale nic oprawcom się nie stanie, bo chroni ich KK, który usilnie starał się przykryć problem, np. przenosząc księży z parafii do parafii i udając, że nic się nie stało.
Nie zgodzę się, że jest on kontrowersyjny. Dokument nie może dostać łatki "kontrowersyjny" tylko dlatego, że mówi o pedofilii wśród księży. Gdyby mówił o podobnym problemie wśród, dajmy na to, nauczycieli, to nikt by nie zwrócił na niego uwagi. Dokument uderza w KK, ale nie dlatego, że twórcy to nie lubią, albo chcą go skompromitować, tylko dlatego, że tenże ukrywał winnicy księży i stygmatyzował ofiary.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVN7 pokaże kontrowersyjny dokument „Mea maxima culpa: Milczenie Kościoła”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
a mogę się założyć że nie pokażą!!!!!!!!
Prywatna telewizja pokaże. Pewnie TVPIS by czegoś takiego nie pokazało, bo oni wchodzą czarnym gładko tam gdzie słońce nie dociera!
Dokument oglądałem jeszcze w 2012 roku, gdy powstał na zlecenie HBO. Pod koniec filmu czułem niezwykły żal i niemoc, że jako ludzkość o problemie wiemy, ale nic oprawcom się nie stanie, bo chroni ich KK, który usilnie starał się przykryć problem, np. przenosząc księży z parafii do parafii i udając, że nic się nie stało.
Nie zgodzę się, że jest on kontrowersyjny. Dokument nie może dostać łatki "kontrowersyjny" tylko dlatego, że mówi o pedofilii wśród księży. Gdyby mówił o podobnym problemie wśród, dajmy na to, nauczycieli, to nikt by nie zwrócił na niego uwagi. Dokument uderza w KK, ale nie dlatego, że twórcy to nie lubią, albo chcą go skompromitować, tylko dlatego, że tenże ukrywał winnicy księży i stygmatyzował ofiary.