jak TVP przerywać transmisje z posiedzenia sejmu, kiedy na mównicę wchodzi ktoś spoza PiS - dobrze. Kiedy TVN24 przerywa transmisję towarzyszy z PiS którzy bełkoczą i opowiadają bzdury - to źle. No tak towarzysze z PiS, to ma sens. ... Przypomnę tylko, że stacje telewizyjne w USA pod koniec prezydentury niejakiego Donalda też zaczęły przerywać jego konferencje bo za dużo kłamał.
Ha ha ha ha2022-02-11 11:35
00
Partia rządząca jest zakłamana, ale praktyka przerywania konferencji rządzącej partii jest stawianiem się ponad. Media realizują cele udziałowców i nie ma to znaczenia, czy prywatnego czy publicznego. Warto o tym pamiętać.
Warto o tym pamiętać, że nową, świecką tradycję przerywania transmisji wystąpień publicznych rozpoczęła TVP za rządów PiS.
@nick2022-02-11 11:39
00
Ale gdy są transmisje Senackiej komisji o Pegazusie i innych wynalazkach to jakoś w tvp ani polsacie tego nie zobaczysz. Wtedy na TVN24widnieje napis że tylko w TVN24 jakoś o takim czymś już nie przeczytałem w artykule.
Co innego nie transmitować, a co innego przerwać transmisję , komentarz powinien być, dopiero po transmisji.Dobrze że teraz są duże stacje telewizyjne , które nie mówią jednym głosem , jak za rządów PO i PSL
, Czyżby TVP za rządów PiS nie komentowała posiedzeń sensackiej komisji ds. Pegazusa pomimo, że ich w ogóle nie transmitowała, uniemożliwiając w ten sposób ogromnej rzeszy Polaków wysłuchania stron?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Posłowie PiS oburzeni, że TVN24 przerwał transmisję ich konferencji o wzroście cen prądu, złożą skargę do KRRiT
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
jak TVP przerywać transmisje z posiedzenia sejmu, kiedy na mównicę wchodzi ktoś spoza PiS - dobrze. Kiedy TVN24 przerywa transmisję towarzyszy z PiS którzy bełkoczą i opowiadają bzdury - to źle. No tak towarzysze z PiS, to ma sens. ... Przypomnę tylko, że stacje telewizyjne w USA pod koniec prezydentury niejakiego Donalda też zaczęły przerywać jego konferencje bo za dużo kłamał.
Warto o tym pamiętać, że nową, świecką tradycję przerywania transmisji wystąpień publicznych rozpoczęła TVP za rządów PiS.
Czyżby TVP za rządów PiS nie komentowała posiedzeń sensackiej komisji ds. Pegazusa pomimo, że ich w ogóle nie transmitowała, uniemożliwiając w ten sposób ogromnej rzeszy Polaków wysłuchania stron?