Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
TVN pracuje nad trzecim sezonem serialu „Lekarze”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
oglądam oba seriale medyczne i dopiero teraz widać różnicę w klasie obu tych produkcji - "Lekarze" to świetny scenariusz, piękne zdjęcia, doskonałe aktorstwo (chociaż nie lubię Różczki, to przekonuje mnie aktorsko), ale przede wszystkim - tempo, zwarte, żywe tempo filmu, podczs gdy w "Na dobre i na złe" ostatnio coraz gorzej - scenariusz coraz bardziej niewiarygodny, tempo spada, dłużyzny, "Stirlitz mysli", itp.
Lekarze to opowieść o romansach, dalekie tło to sprawy medyczne /efekciarskie paplanie się we krwi/. Nikt nie rozumie spraw związanych z przypadkami medycznymi, wciskanie bzdur dla typowych udawaczy
Odnoszę wrażenie, że szpital i to, co się w nim dzieje, jest tylko tłem dla spraw romansów postaci. Nierealnie wyglądają przeprowadzane operacje i same wątki chorób pacjentów są potraktowane po macoszemu. Mało wiarygodne są też niektóre wątki (np. Alicja okazuje się córką Jasińskiego, ale nikt wcześniej tego nie wie, choć Leon, Krzysztof i Elżbieta znali jej matkę) i wygląd tego państwowego szpitala. Zgadza się, że promują polską muzykę, ale gdy słyszy się niemal w każdym odcinku ,,The high rise in the sunshine" grupy NeoRetros to można się znudzić.