Oczywiście, że TVP spada nie tylko przez wybory. Spada przez wspólny solidarny wysiłek Polaków, wsparty przez władzę, żeby nie płacić abonamentu. W efekcie tv publiczna jest skazana na konkurencję z komercją, która nie tylko kasuje opłaty za gniazdka w kablu (to dziś już u nich więcej wpływów, niż z reklamy!), ale ma też prawo do przerywania programów reklamami. Jak TVP kupuje prawa do olimpiady, to potem liże rany miesiącami, bo to straszne pieniądze. Ale jakby nie kupiła, byłby wrzask... A "wyrzucanie" ludzi? Bez przesady, wszystkie media w Polsce są robione "ludźmi z zewnątrz"
Bara2014-06-03 10:26
00
W kwietniu 2014 roku największą widownię zgromadził odcinek serialu TVP2 „M jak miłość”, nadany 5 maja br.
Joanna Muru2014-06-03 10:52
00
Wg sowieckiego zwiadu bojowego partyjna TVP spada przez urządzające sobie wybory władze, które w niej siedzą, nią rządzą i nie płacą abonamentu. I dobrze.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVN liderem w maju, tylko Polsat zyskał w czołówce. Seriale TVP hitami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Oczywiście, że TVP spada nie tylko przez wybory. Spada przez wspólny solidarny wysiłek Polaków, wsparty przez władzę, żeby nie płacić abonamentu. W efekcie tv publiczna jest skazana na konkurencję z komercją, która nie tylko kasuje opłaty za gniazdka w kablu (to dziś już u nich więcej wpływów, niż z reklamy!), ale ma też prawo do przerywania programów reklamami. Jak TVP kupuje prawa do olimpiady, to potem liże rany miesiącami, bo to straszne pieniądze. Ale jakby nie kupiła, byłby wrzask... A "wyrzucanie" ludzi? Bez przesady, wszystkie media w Polsce są robione "ludźmi z zewnątrz"
W kwietniu 2014 roku największą widownię zgromadził odcinek serialu TVP2 „M jak miłość”, nadany 5 maja br.
Wg sowieckiego zwiadu bojowego partyjna TVP spada przez urządzające sobie wybory władze, które w niej siedzą, nią rządzą i nie płacą abonamentu. I dobrze.