Cytowanie w artykule pana Dworaka, który mówi o "niezależności mediów" jest dość zabawne w świetle jego działań w sprawie (nie)przyznania koncesji telewizji Trwam i wyrzucenia na śmietnik 2 i pół miliona listów z poparciem dla tej stacji.

A od kiedy to za przyznanie koncesji decyduje jak długa jest lista poparcia? Gdybyś czytał więcej, niż to co Ci powiedzą w twoich medyjach, to byś wiedział że w przypadku Trwam chodziło o brak przejrzystości finansowania. Fundacja nie potrafiła wykazać źródła finansowania dla stacji. I nie chodziło o odnowienie koncesji które powinno być niejako z automatu jeśli wnioskujący podmiot nie narusza rażąco prawa, ale o jej przyznanie. Wielu stacjom telewizyjnym odmówiono koncesji w tamtym czasie, nie tylko Trwam.