Do osób, które regularnie oglądają telewizje w innych krajach (czyli mieszkających za granicą): czy jest tam taka polaryzacja jak w Polsce? W mojej ocenie nie.

W Niemczech polaryzacja na tym stopniu nie istnieje, bo media publiczne cieszą się wielką popularnością i nie są wykorzystywane przez rząd. Udział ARD i ZDF jest większy niż stacji komercyjnych. Wczoraj główne wiadomości w ARD oglądało 4 mln. widzów, w ZDF 2,9 mln. a wieczorowew ZDF 3,6 mln. widzów. Główne wydanie wiadomości w RTL 2,5 mln. Wszystkie inne stacje mają dużo mniejszy udział w rynku i żadna ich audycja nie występuje wśród 25 najbardziej oglądanych audycji. Udział 20 najczęściej oglądanych stacji w Niemczech wczoraj media publiczne 48,6 proc., media komercyjne 32,6 proc.

W trakcie procesu zostało udowodnione, że że Fox News forsował kłamstwo wyborcze. I to ma być "konserwatyzm"

Są różne poglądy konserwatywne. Kościół przedstawia opinię, jeżeli jest to nasz człowiek, to może wszystko robić. Wystarczy wyspowiadać się i sprawa z głowy, bo jest wierzący – czyli nasz. Jest też konserwatyzm zielonych, którzy uważają, że trzeba odwrócić zatruwanie środowiska, aby utrzymać warunki do życia dla następnych generacji. Dla innych konserwatystów jest ważna ich kasa i utrzymanie statusu życia kosztem innych. Ich konto pozwala przeprowadzenie się do ich trzeciej albo czwartej siedziby na innym kontynencie.