Kiedyś każdy teleoglądacz miał możliwość sam sobie ustawić kanały na takich pozycjach, na jakich chciał. Jak się odbierało naziemną telewizję analogową, można było ustawić sobie w telewizorze kolejność kanałów jaką się tylko chciało. Potem były analogowe kablówki i też była pełna swoboda ustawienia kolejności kanałów w telewizorze. Teraz przyszła ta głupia cyfryzacja i głupie dekodery, gdzie pozycje kanałów są odgórnie ustawione przez operatora i nie można zmienić ich pozycji na liście. :( Operator decyduje, czy mój ulubiony kanał ma być na pozycji 12 czy 358. Chore to jest. Całe szczęście, że przynajmniej w dekoderach do naziemnej telewizji cyfrowej jeszcze jest możliwość ułożenia kanałów na liście tak jak się chce i można sobie ustawić na przykład TV Trwam na pozycji 1.

W dekoderach kablòwek też jest możliwość zrobienia swojej listy kanałów i ich kolejności, więc nie widzę problemu.

Coż. Gdyby dogadali się z PM, to enka zepchnęłaby ich w p***du. O co bić pianę więc?