Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
KRRiT przed Trybunałem Stanu za brak koncesji dla TVN7? „Kompletna niewydolność”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
Jak PIS wygrał wybory to cała walka Tvn skupiła sie na rządzących w imie wolnośći i demokracji Tak naprawde chodziło im o koncesje którą mogą stracić bo wiedzieli że władza jest nieprzychylna stacji. Używają wszelakich metod medialnych żeby wysadzić rząd. Tvp info jest tylko lekarstwem na ich CAŁA PRAWDE CAŁA DOBE. Utrwalacze władzy ludowej wierchuszka PZPR do dzisja są zapraszani do Tvn jako wielcy eksperci od wszystkiego Miller Cimoszewicz Kwasniewski Belka .Nie kto inny jak Tusk z Wałęsą przyczynił sie do wysadzeniua rządu Olszewskiego który chciał zrobić porządek z agentura i komunistycznymi sędziami Ale tgo w Tvn sie nie powiedzą...
Tak jak kiedyś protestowałem w obronie TV Trwam bo uważałem że choć jedną koncesja powinna być dla osób wierzących tak teraz protestuję w obronie TVN ponieważ to nie politycy powinni decydować o tym co widzowie mają oglądać. Nie ma prawdziwej demokracji bez wolności słowa.
Nie wydanie żadnej decyzji = utrzymanie obecnego stanu. Koncesja jako umowa jest jest na czas oznaczony i powinna przejść ns czas nieoznaczony z okresem wypowiedzenia równym zwłoce w podejmowaniu decyzji. Tutaj zastosowanie mają przepisy o ochronie inwestycji i działalności gospodarczej. Analogicznie jeśli masz umowę na prąd na okres oznaczony to jak nic nie zrobisz sama się przedłuży na okres nieoznaczony z okresem wypowiedzenia, tutaj okres wypowiedzenia poeinirn być zdefiniowany jako czas od daty złożenia wniosku minus miesiąc , bo tyle było czasu na decydowanie.