Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Na konferencję w Trybunale Konstytucyjnym wpuszczono tylko dziennikarzy TVP i Polskiego Radia, bez mediów prywatnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
Popieram. Media takie jak TVN24, Polsat, GW itp. i ich dziennikarze przez miesiące linczowały, deprecjonowały, ośmieszały, drwiły z prof. Lecha Morawskiego. Myślę, że ich nagonka mogła się przyczynić do jego śmierci. Zwyczajnie nie zasługują, aby uczestniczyć w tej konferencji.
Prawo prasowe
z dnia 26 stycznia 1984 r. (Dz.U. Nr 5, poz. 24 z późn. zm)
Art. 1. Prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej.
Art. 2 Organy państwowe zgodnie z Konstytucją Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stwarzają prasie warunki niezbędne do wykonywania jej funkcji i zadań, w tym również umożliwiające działalność redakcjom dzienników i czasopism zróżnicowanych pod względem programu, zakresu tematycznego i prezentowanych postaw.
Art. 44
1. Kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową
- podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
2. Tej samej karze podlega, kto nadużywając swego stanowiska lub funkcji działa na szkodę innej osoby z powodu krytyki prasowej, opublikowanej w społecznie uzasadnionym interesie.
Art. 41 Publikowanie zgodnych z prawdą i rzetelnych sprawozdań z jawnych posiedzeń Sejmu i rad narodowych oraz ich organów, a także publikowanie rzetelnych, zgodnych z zasadami współżycia społecznego ujemnych ocen dzieł naukowych lub artystycznych albo innej działalności twórczej, zawodowej lub publicznej służy realizacji zadań określonych w art. 1 i pozostaje pod ochroną prawa; przepis ten stosuje się odpowiednio do satyry i karykatury.
***********
Kto ma oczy, niechaj czyta.
Moim zdaniem to robota kreta. To było ewidentne zagranie na niekorzyść premiera Morawieckiego, bo to, do licha, Trybunał Konstytucyjny... Przecież każdy myślący człowiek od razu zestawi to sobie z Prawem prasowym! EWIDENTNE! Ktoś po prostu chciał ośmieszyć premiera, żeby wszyscy uznali, że to on wydał taką decyzję.
Panie premierze, tam jest kret. Warto do niego dotrzeć.