Za to w 357 u Niedźwieckiego bywa grana Santor i Kunicka. Fajnie, co?

I dobrze. Bo gdyby nie on , to dalej bys sądziła, że polska piosenka zaczyna się i kończy na ,, Majteczkach w kropeczki,,. I fajnie, że słuchasz R357.

I co jeszcze o mnie wiesz czego ja nie wiem?

No tak, skoro Niedźwiecki raz puścił Santor, to całkowicie usprawiedliwia to aktualnych zarządców programu trzeciego polskiego radia.

A kto tak twierdzi? Bo nie ja. Ale stwierdzenie, że Niedźwiecki muzycznie zszedł na psy jest faktem. Kunickiej to ja mogę słuchać w koncerice życzeń Jedynki, a nie w 357.

Piszecie, że teraz w kółko Trójka gra to samo? A nie pamiętacie jak rok, dwa, trzy lata temu w Trójce lecieli w kółko Zalewski, Organek, Zawiałow? Wtedy nikt się na monotonię nie skarżył. .

Grali to do zarzygania dzień po dniu po kilka razy.