Jest proste rozwiązanie. Po najbliższych wyborach cały zespół radia 357 przyjąć bez żadnych warunków na Myśliwiecką pod wodzą Kuby Strzyczkowskiego i Trójka wróci na swoje miejsce.

A ja nie zgadzam się z tezą, że PR3 to stacja o niczym i dla nikogo. Nadal jest lepszą rozgłośnią od wskazywanych dwóch największych rozgłośni komercyjnych, które bazują wyłącznie na tych samych playlistach granych całymi miesiącami i głupawych gagach słownych prowadzących. Widocznie takie pseudoradia mają w Polsce największą rzeszę słuchaczy. Smutne...
Dobre radio musi mieć audycje autorskie i playlistę układaną na bieżąco, z dnia na dzień. Trójka nadal ma wyższy poziom od tych najpopularniejszych komercyjniaków. I przypominam - destrukcję Trójki zaczęło kilku redaktorów, którzy zapomnieli, do czego zostali w Trójce zatrudnieni. Główny przykład - Obszerny Redaktor mylący audycję muzyczno-rozrywkową z publicystyczną... Dziś "tworzy" własne radio, i niech tam się wywnętrznia publicystycznie.

Trzeba: wymienić zarząd PR, nie reformować dalej trójki tylko zrobić od zera nową antenę. Starzy słuchacze nie wrócą, nowi nie przyjdą - marka została zszargana. Pozostaje zbudować coś od nowa - ale nie pod zarządem z Kamińską.

Szkoda kasy. Sprzedać częstotliwości i tyle, znajdą się tacy, którzy to lepiej zrobią, niż politycy.