Zupełny brak pomysłu na radio w obecnych czasach - nie ma sposobu by przyciągnąć młodzież, oderwać ludzi z nurtu internetowego i aplikacji "smartfonowych". Nawet audycje nie mają oznaczeń w formie oprawy muzycznej. Stare sygnały przed pełną godziną, przed pogodą już tak się wyświechtały, że natychmiast przełączamy w rodzinie na coś innego. Szał powoduje we mnie to "zapraszaaammyyy do reklaaamyyy" z pukaniem w patelnię. Posłuchajcie tych archaizmów. I tyle lat już to trzymają... Szok!

- Co wisi na facecie, jest cienkie i lubi pogmerać w dziurce?
- Ch*j

Taki poziom kultury był w "radiu z duszą" gdy pracowali tam Berka, Mann i reszta platformowej ekipy

Antypisiory w natarciu.