Twórcy "nowej" ramówki nawet nie potrafią wymyślić tytułu audycji - "Trójka pod Księżycem", tak nazywała się audycja muzyczna, prowadzona przez Tomka Beksińskiego.

Marzę słuchać o 5 rano, szykując dziecko do szkoły (dziecko też słucha radia), o dawaniu d..., marzę by moje dziecko słuchało o absurdalnych rekordach: miażdżeniu arbuza udami, jedzeniu fast foodów , rekordach niebezpiecznych dla życia - takie to wychowawcze. Oczywiście Pani nie zachęca ale kusi... Marzę słyszeć wulgaryzmy w publicznym radiu. Marzę słuchać o ptysiach okraszonych infantylnymi komentarzami, i to jęczenie i jąkanie. Naprawdę to radio publiczne? po takich doświadczeniach słuchowych to publiczny ale co innego:) Gratuluję, ratujecie antenę w specyficzny sposób. Fuj.

Słucham i pozdrawiam słuchających ( choć tutaj ciężko o takich, dominują sfrustrowani hejterzy).

Raczej , chłopcze, ci, którzy nie mogą pogodzić się z zarżnięcie Trójki.