Takiej wtórnej rewolucji zgodnie z życzeniami słuchaczy w czasach PiS-owskich nie pamiętam. To jak dotknięcie różdżki. Pamiętamy Pana Kubę, rejs dziennikarzy dookoła globu, skończył szybciej "Kwadrans po ósmej" w TVP1 żeby pomóc komuś po niepokojącym sygnale brzmiącym jak wybuch, bardzo aktywny w "Karpiach" był. I jego słynne "Jestem za, a nawet przeciw". Niektórzy nawet widzieli go w roli potencjalnego ewentualnego następcy Pana Tadeusza Sznuka w "Jeden z dziesięciu". Takie były kiedyś opinie, nie kłamię.
Gość X2020-05-25 18:17
00
Ktoś się jednak wystraszył. Chyba szum wokół sprawy zrobił się niewygodny dla rządzących i postanowili ten kryzys zażegnać
Problem spada na Przesów Kamińską i Czabańskiego, dawniej śpiewającego standardy, dowód na to znajdziecie w Radiu PiK co jakiś czas.
Gość X2020-05-25 18:18
00
Teraz zobaczymy czy wolą powrót na stare dobrze płatne śmieci, czy jednak ekscytującą podróż wysokiego ryzyka w Nowy Świat.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Strzyczkowski chce powrotu Niedźwieckiego i Listy Przebojów Trójki, wracają dziennikarze „Zapraszamy do Trójki”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (117)
WASZE KOMENTARZE
Takiej wtórnej rewolucji zgodnie z życzeniami słuchaczy w czasach PiS-owskich nie pamiętam.
To jak dotknięcie różdżki.
Pamiętamy Pana Kubę, rejs dziennikarzy dookoła globu, skończył szybciej "Kwadrans po ósmej" w TVP1 żeby pomóc komuś po niepokojącym sygnale brzmiącym jak wybuch, bardzo aktywny w "Karpiach" był.
I jego słynne "Jestem za, a nawet przeciw".
Niektórzy nawet widzieli go w roli potencjalnego ewentualnego następcy Pana Tadeusza Sznuka w "Jeden z dziesięciu".
Takie były kiedyś opinie, nie kłamię.
Problem spada na Przesów Kamińską i Czabańskiego, dawniej śpiewającego standardy, dowód na to znajdziecie w Radiu PiK co jakiś czas.
Teraz zobaczymy czy wolą powrót na stare dobrze płatne śmieci, czy jednak ekscytującą podróż wysokiego ryzyka w Nowy Świat.