Rozwalili stadninę koni, Trójkę. A teraz pora, żeby sami się roz.....

Mnie zaciekawila historia z Panem Niedzwiedzkim .To ze zaczol prace w radiu kolo1982 roku ok zalozmy ze dostal sie z przypadku, to ze w kuluarach szeptano to i owo o jego dziwnych powiazaniach ok ludzie roznie gadaja jak nie z zawisci tak z innych powodow.Przychodzi pamietny rok 2016 i Niedzwiedzki odmawia lustacji i to mnie zastanawia przeciez w dobie licznych plotek tylko omoczony czlowiek ,nie majacy nic na sumieniu chce sie oczyscic i przeciac plotki a dzieje sie inaczej czyzby ktos mial cos do ukrycia.

W stanie wojennym do PR i TV nie przyjmowanon nie swoich, niesprawdzonych. No, niestety, można stawać na rzęsach, a faktów się nie zmieni. Nieprawomyślni byli na bruku, po weryfikacjach. No tak było. Nic już tego nie zmieni.