Nie był TW, był KO - kontaktem operacyjnym. Mógł nim być każdy, komu bezpieka zapragnęła założyć teczkę, nieraz bez winy i wiedzy zainteresowanego.
W kwestii Bery2020-05-18 13:27
00
Szanowni Państwo! Słucham Listy Przebojów Programu 3 od 1986 roku (pierwsze radio na Komunię św,., Kasprzak z UKF). Wspomnień jednak nie czas, ale pora na przypomnienie o wartościach, o kulturze. Czegoś takiego jeszcze nie było, jako słuchacz przeżywam to ogromnie, bo mimo trudności i odejść peronalnych, byłem ze stacją. Zwłaszcza w piątek wieczorem. W/w podane wyjaśnienie dyrektora Trójki sugeruje złą pracę redaktorów i wydawców audycji. Dokonano analiz informatycznych, proszę zatem o ich udostępnienie, celem dalszych badań. To bardzo poważne zarzuty, dlatego rozumiem decyzję prezenterów o deklaracji odejścia. Jest to precedens w historii polskich mediów i radia. Bo jeśli istotnie doszło do manipulacji, to należy to próbować obiektywnie zweryfikować. Obecne przesłanki nie wskazują na to, żeby doszło do takiej manipulacji, ale raczej jest to skutek źle pojętej lojalności. Medioznawca staje bezradny w takiej sytuacji. Proszę jednak personalnie nie odnosić się do władz Polskiego Radia, zwłaszcza do p. dr Agnieszki Kamińskiej, którą znam z pracy dydaktycznej i naukowej. Wierzę jednak proszę Państwa, że uda się tą sprawę wyjaśnić do końca. Jeśli nie naukowo, to z pewnością doradzam drogę prawną, zwłaszcza pokrzywdzonym prezenterom wprost lub mogącym poczuć się takimi. Głęboko wierzę, że odnawiamy społeczne wartości teraz, w tym wolnośc słowa i mediów. Zachęcam do spokoju, a jednocześnie bezkompromisowej walki o tą wolność. Z wyrazami szacunku prof. UKSW dr hab. Piotr Drzewiecki
Szanowny Panie Piotrze.
Nie wiem, jak jest/było w Trójce, chyba działała jakaś kontrola nad głosami, żeby wyciąć boty, fankluby itp. Mam wrażenie, że czytałem o tym nawet tutaj, na Wirtualnych Mediach. Już samo to jest jest regulowaniem listy (nie używam słowa "ustawianie", ponieważ kojarzy się negatywnie).
Wiem, że w co najmniej jednej stacji radiowej lista przebojów jest korygowana ręcznie i ma to swój konkretny cel: pobudzić słuchaczy, ale też dostarczyć im lepszy produkt. Zdziwiłbym się, gdyby w Trójce było inaczej, bo uważam, że ręczne regulowanie list przebojów jest *dobre*. Lista przebojów to taki cukiereczek, wiedza w pigułce, spis najważniejszych utworów danego dnia/tygodnia/miesiąca.
Automatycznie generowane listy hitów na podstawie liczby odsłuchań mamy w Spotify czy innym serwisie strumieniującym (też korygowane, nawiasem mówiąc). Jednak redaktor z misją i wiedzą to duża wartość dodana do takiej listy, bo jest w stanie wprowadzić na nią nowości, wypromować je, wyczuć, że coś może być trudne w pierwszym odbiorze, ale ma szansę się spodobać przy bliższym poznaniu.
O tym, kto *układa* listę w PR3 świadczy sama jej nazwa: Lista Przebojów Trójki. Dla mnie cała sytuacja jest jasna: ktoś w radiu spanikował, że piosenka może się nie spodobać wiadomo-komu, dlatego trwa poszukiwanie haków. Samo opublikowanie dzienników (logów) jest kompletnie bez znaczenia: kto ma dostęp do serwera, może je dowolnie spreparować.
Głos radiowy2020-05-18 14:05
00
we francji zostaliby natychmiast zwolnieni za politykowanie w trakcie audycji muzycznych, u nas jest za duza tolerancja w tej kwestii..ja mam poglady prawicowe i musialam wysluchiwac ich zjadliwych gadek
A kiedy to Marek Niedźwiedzki mówił o polityce? Słucham Trójki od 1982 roku i nie przypominam sobie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szef Trójki: piosenka Kazika wg głosów powinna być na czwartym miejscu Listy Przebojów, Niedźwiecki przesunął ją na pierwsze
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (91)
WASZE KOMENTARZE
Nie był TW, był KO - kontaktem operacyjnym. Mógł nim być każdy, komu bezpieka zapragnęła założyć teczkę, nieraz bez winy i wiedzy zainteresowanego.
Szanowny Panie Piotrze.
Nie wiem, jak jest/było w Trójce, chyba działała jakaś kontrola nad głosami, żeby wyciąć boty, fankluby itp. Mam wrażenie, że czytałem o tym nawet tutaj, na Wirtualnych Mediach. Już samo to jest jest regulowaniem listy (nie używam słowa "ustawianie", ponieważ kojarzy się negatywnie).
Wiem, że w co najmniej jednej stacji radiowej lista przebojów jest korygowana ręcznie i ma to swój konkretny cel: pobudzić słuchaczy, ale też dostarczyć im lepszy produkt. Zdziwiłbym się, gdyby w Trójce było inaczej, bo uważam, że ręczne regulowanie list przebojów jest *dobre*. Lista przebojów to taki cukiereczek, wiedza w pigułce, spis najważniejszych utworów danego dnia/tygodnia/miesiąca.
Automatycznie generowane listy hitów na podstawie liczby odsłuchań mamy w Spotify czy innym serwisie strumieniującym (też korygowane, nawiasem mówiąc). Jednak redaktor z misją i wiedzą to duża wartość dodana do takiej listy, bo jest w stanie wprowadzić na nią nowości, wypromować je, wyczuć, że coś może być trudne w pierwszym odbiorze, ale ma szansę się spodobać przy bliższym poznaniu.
O tym, kto *układa* listę w PR3 świadczy sama jej nazwa: Lista Przebojów Trójki. Dla mnie cała sytuacja jest jasna: ktoś w radiu spanikował, że piosenka może się nie spodobać wiadomo-komu, dlatego trwa poszukiwanie haków. Samo opublikowanie dzienników (logów) jest kompletnie bez znaczenia: kto ma dostęp do serwera, może je dowolnie spreparować.