Radio2020-05-18
91

Szef Trójki: piosenka Kazika wg głosów powinna być na czwartym miejscu Listy Przebojów, Niedźwiecki przesunął ją na pierwsze

KOMENTARZE (91)

WASZE KOMENTARZE

Pan wielki medioznawca i czyta komentarze. Nie ma Pan co robic . A moze zbiera Panmaterual do pracy z Pania Prezes

At2020-05-18 01:59
00

we francji zostaliby natychmiast zwolnieni za politykowanie w trakcie audycji muzycznych, u nas jest za duza tolerancja w tej kwestii..ja mam poglady prawicowe i musialam wysluchiwac ich zjadliwych gadek
Zgoda ale zobaczysz co się będzie działo w francuskich merdiach gdy wygra Le Pen.We wszystkich mediach będzie jazda bez trzymanki tak jak w Polsce i obecnie w USA na Trumpa.

kamieni kupa2020-05-18 02:41
00

Szanowny Panie, Dziękuję za szacunek dla mojej pracy. Mimo wszystko, trzeba zbadać fakty. Z poważaniem
K...., panie medioznawco, czy naprawdę wymaga udowodnienia fakt, że woda w klozecie spływa w dół, a nie do góry? Ona naprawdę spływa w dół, niezależnie od pańskiego stopnia naukowego i znajomości z panią prezes. Puknij się pan w uczone czółko.
Panie medioznawco co Pan na to.
Krzysztof Panek:
"Od początku istnienia Listy PT słuchacze mogą głosować WYŁACZNIE na utwory ,które są w tzw. Propozycjach do listy przebojów. Te propozycje są układane od (1982 kwiecień stan wojenny) przez Niedźwieckiego (od kilku lat razem z Baronem).Słuchacze nie mieli NIGDY możliwości wpływać na ich kształt. Są to WYŁĄCZNIE decyzje prowadzących ,którzy przy ich układaniu kierowali się swoimi nietransparentnymi kryteriami i motywami ,a przecież powinno to przejrzyste skoro obecność na liście Trójki to potężna PROMOCJA dla artystów i ich wydawców!!
Piosenka Kazika nie była podana w propozycjach do ostatniej listy ,ale jednak okazało się wygrała całe notowanie. To pierwszy taki przypadek w dziejach tej audycji. Jako że jest ona poddana pełnej kontroli Niedźwieckiego nie stało się to przypadkiem ,że złamał on ustalony przez siebie regulamin. Oznacza to że prawdopodobnie że podjął decyzje o odejściu z Trójki i chce to zrobić w nimbie męczeństwa. Bo przecież wiadomo ,że taka zagrywka nie zdarzyłaby się z piosenka Zenka i chodziło tylko o zadymę antykaczyńską. Podobnie zachował się się na antenie Mann przed odejściem z tej stacji. Wyraźnie trzeba podkreślić ,że od kiedy wszedł system internetowego głosowania ,nawet technicznie nie było możliwe głosować na piosenkę której nie było w tzw. Propozycjach, a tego numeru
Kazika tam nie było, dlatego o tym że znalazła się w notowaniu na pewno nie zadecydowali słuchacze"

tylko prawda jest ciekawa2020-05-18 02:50
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas