Przez lata Kapłani Radia murowali się w swej fortecy i wiodło im się, za każdej władzy, dobrze. Zasilani przez państwo, uprawiali coraz więcej prywaty, stawali się tłustymi kotami i byli coraz bardziej nietykalni. Nie dopuszczali młodych, prócz swej janczarskiej kamaryli. W epoce Oczywistych Oczywistości forteca została zdobyta a załoga poza kilkoma niedobitkami rozpędzona na 4 wiatry. Część arcykapłanów założyła natychmiast nową fortecę, przyjęła kandydatów z establishmentu i młode talenty - pogoniła nawet tych, co kładli fundament, bo nie pasowali do wizji. Druga część długo chodziła po astrologach i numerologach aż założyła swoją - prawie dokładnie na wzór tej starej. Czy to jest czas na fortece wzorem z poprzednich epok? Się okaże a my, audioludek, możemy przysłuchiwać się tym fascynującym zjawiskom i korzystać, bo nawet z ruin starej fortecy wydobywa się czasami wielki przekaz muzyczny.
piekarz2021-03-18 10:38
00
Twarz i nazwisko ma się jedną, Narkiewicz-Jodko myślał chyba że ma dwa, ale historia zapamięta jedno dwuczłonowe ...
Janek2021-03-18 10:40
00
Funkcjonariuszka Kamińska wzorcowo wykonała polecenie PiS-u, aby ostatni w miarę wolny przyczółek Polskiego Radia zutylizować. I tyle. Naprawdę u młotków z tej partii nie ma znaczenia, że jest jakaś legenda Trójki, słynni dziennikarze etc. Trzeba było zmiażdżyć ostanią niszę jako takiej wolności słowa w Polskim Radiu i to dokonano tego w kilka miesięcy popisowo.
Ale jak ona może sobie patrzeć w twarz? Tak samo taki Jodko?
MDŁOŚCI.
Żeby patrzeć na swoją twarz, trzeba ją mieć... A dwójka tych parszywych funkcjonariuszy partyjnych (AK i MNJ) zeszmaciła się w imię partyjnych interesów właśnie.
„Pijesz” do MNJ to także robisz to do Strzyczkowskiego. Jodko mógłby też powiedzieć w stylu: „że bardzo chciał”, „że miał 3% nadziei, ale się nie udało”
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Trójka z czwartym szefem w ciągu roku. "Tego radia już nie ma, zostały nadajniki i studia"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (165)
WASZE KOMENTARZE
Przez lata Kapłani Radia murowali się w swej fortecy i wiodło im się, za każdej władzy, dobrze. Zasilani przez państwo, uprawiali coraz więcej prywaty, stawali się tłustymi kotami i byli coraz bardziej nietykalni. Nie dopuszczali młodych, prócz swej janczarskiej kamaryli. W epoce Oczywistych Oczywistości forteca została zdobyta a załoga poza kilkoma niedobitkami rozpędzona na 4 wiatry. Część arcykapłanów założyła natychmiast nową fortecę, przyjęła kandydatów z establishmentu i młode talenty - pogoniła nawet tych, co kładli fundament, bo nie pasowali do wizji. Druga część długo chodziła po astrologach i numerologach aż założyła swoją - prawie dokładnie na wzór tej starej. Czy to jest czas na fortece wzorem z poprzednich epok? Się okaże a my, audioludek, możemy przysłuchiwać się tym fascynującym zjawiskom i korzystać, bo nawet z ruin starej fortecy wydobywa się czasami wielki przekaz muzyczny.
Twarz i nazwisko ma się jedną,
Narkiewicz-Jodko myślał chyba że ma dwa, ale historia zapamięta jedno dwuczłonowe ...
„Pijesz” do MNJ to także robisz to do Strzyczkowskiego. Jodko mógłby też powiedzieć w stylu: „że bardzo chciał”, „że miał 3% nadziei, ale się nie udało”