Dlaczego tak wolno postępują zmiany w muzyce granej w Trójce? Poza audycjami autorskimi nie ma szans usłyszeć dobrego bluesa czy kawałka jazzowego. Fatalnie zbudowano playlistę i to słychać. Bywa tak że grane są utwory te same z dnia na dzień i to największe hity niczym z radia złotych przebojów. Trójka powinna iść własną drogą z dużą różnorodnością… podsumuje gdzie blues gdzie jazz w normalnych porach dnia???

Dlaczego tak wolno postępują zmiany w muzyce granej w Trójce? Poza audycjami autorskimi nie ma szans usłyszeć dobrego bluesa czy kawałka jazzowego. Fatalnie zbudowano playlistę i to słychać. Bywa tak że grane są utwory te same z dnia na dzień i to największe hity niczym z radia złotych przebojów. Trójka powinna iść własną drogą z dużą różnorodnością… podsumuje gdzie blues gdzie jazz w normalnych porach dnia???

Czy Trójka jest rozgłośnią sformatowaną na jazz ? Od jazzu są stacje jazzowe i audycje autorskie. Niektóre osoby by chciały powrotu Trójki z okresu 80's/90's. Nie nie i po trzykroć nie. Nie oczekujcie muzyki dla garsteczki osób w prime time. W audycjach autorskich - jak najbardziej. Poza tym czasy trochę się zmieniły i Trójka ma być przede wszystkim nowocześniejszą rozgłośnią. Liczę na coś w stylu słowackiego Radia FM czy niektórych rozgłośni akademickich czyli dobry rock, alternetywa, rap i coś klubowego w weekendy.