Radio2018-06-11
51

Dyrektor Trójki oburzony krytyką Kuby Strzyczkowskiego za pytanie o homoseksualistów. „To próba tworzenia obszarów tabu i cenzury”

KOMENTARZE (51)

WASZE KOMENTARZE

A ja chciałbym zabrać głos na inny temat. Parę miesięcy temu red. Strzyczkowski prowadził audycję n.t. zmiany czasu w Polsce (i w Europie), kolejny raz. Moim zdaniem, za szybko i za gładko przeszedł nad stwierdzeniem że "w dzisiejszych czasach zmniejszenie zużycia energii elektrycznej z tytułu zmiany czasu jest znikome i nie odgrywa większej roli". Jeśli tak jest rzeczywiście, to od red. Strzyczkowskiego (którego cenię i uważam że dobrze przygotowuje się do każdej audycji) oczekiwałbym pogłębionej analizy tego zjawiska. Wiele faktów przeczy tej tezie.
P.s. W przypadku pozostawienia czasu zimowego w lecie, o godzinie 2 (w nocy) będziemy mieli widno. To byłaby jakaś bzdura ???

Marek2019-04-04 18:03
00

Jeszcze jeden mój komentarz. W zeszłym tygodniu red. Kuba Strzyczkowski prowadził audycję n.t. przepisów drogowych dotyczących pieszych. W pewnym momencie padło takie stwierdzenie:" zatrzymywanie samochodów przed przejściem dla pieszych , powoduje zwiększoną emisję spalin w momencie ruszania samochodu". Wywołało to u redaktora rozbawienie i powiedział wtedy "że to nie ma znaczenia" (czy coś w tym stylu). Ciekawe czy gdyby prowadził audycję n.t. smogu, też by tak to skwitował ?
Na marginesie: czy smog występuje tylko w zimie (gdy ogrzewa się domy) ? czy emisja spalin samochodowych nie ma wpływu na zwiększenie smogu ? czy ktoś prowadził jakieś badania w tej sprawie ? Byłem kilka razy w Indiach, tam w miastach w których się nie ogrzewa domów, na ulicach trudno oddychać (z powodu smogu), nie ma nawet co porównywać z Polską.
Śmieszy mnie występowanie niektórych z pozwem o odszkodowanie z tytułu smogu. Czy ja mam wystąpić z pozwem o odszkodowanie n.p. z powodu przekroczenia poziomu hałasu ??? czy w wielu innych sprawach które przeszkadzają nie tylko mnie (myślę że przeszkadzają większości ludzi).

Marek2019-04-04 18:38
00

W tym tygodniu red.K. S. prowadził audycję o(nieuczciwych) przepisach w sprawie udzielania pożyczek. W trakcie audycji padło m.in. stwierdzenie, że umowy przygotowywane przez banki (i parabanki) nie podlegają w praktyce negocjacjom i zawierają jako załączniki zapisanych drobnym maczkiem wiele stron przeróżnych regulaminów, cenników, i.t.p. dokumentów.
To są bardzo nieuczciwe praktyki, wiele firm je stosuje (n.p. dostawcy prądu, gazu, telewizji, internetu, telefonu, banki, parabanki, i.t.p.)
Umowa powinna zawierać strony umowy, datę zawarcia, nazwę oferowanej usługi i jej cenę, oraz sposób płatności, okres jej obowiązywania, sposób jej rozwiązywania i rozwiązywania ewentualnych sporów.
Dlaczego Państwo pozwala na te nieuczciwe praktyki ??? Jeśli nawet potencjalny klient zainteresowany zawarciem umowy ma możliwość przeczytania umowy i tych wszystkich załączników(to zdarza się bardzo rzadko), to ich zrozumienie wymaga co najmniej paru godzin i pomocy dobrego prawnika. Cena prawie nie występuje (przeważnie w umowie jest odesłanie do cennika), udzielane upusty są przeważnie w regulaminach, kto to zrozumie ??? Wiele można na temat umów powiedzieć.
Warto zrobić audycję na ten temat. Jeszcze raz zapytam: Dlaczego Państwo pozwala na te nieuczciwe praktyki ??? Nasuwa się podejrzenie że ktoś za tym stoi. Kto ???

Marek2019-04-04 19:20
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas