Więcej Organka hahaha , sapiącego Manna i sepleniącej Gacek, ot i cała Trójkka

Trójka już straszy, że Stelka ma napisać książkę o Mamoniowym Graniu. Czekam z niecierpliwością na słuchowisko z redaktorem na pozycji lektora. Ale wcześnie pragnę wywiadów z autorem przeprowadzonych przez kierownika muzycznego oraz redaktorkę ds. wywiadów z gwiazdami.

Anna Gacek jest w porządku. Słychać, że się solidnie przygotowała do audycji. Ale najlepiej, jeżeli prowadzi ją sama.

Niestety to trąci kujoństwem a nie pasją. Profesjonalizm + to coś widać i słychać, gdy trzeba przygotować audycję na żywo i bez przygotowania, np. gdy nagle wpada zastępstwo lub nie miała miejsce zmiana w ramówce. Trochę z innej beczki - słuchacze Ossobliwego Półredaktora (tak o sobie mówi) znają sytuacje, gdy robił audycję z bomby i wypadały one świetnie. Jest pasjonatem muzyki a nie specem od zbierania informacji o znanych muzykach/wydawnictwach, by następnie z tego przygotować audycję... Szuka muzyki na własną rękę, często sięga po inspiracje słuchaczy lub płyty przez nich podsyłane. Za własną kasę jeździ na międzynarodowe targi muzyki (zdarzyło mu się nocować na dworcu) i przywozi z nich walizę płyt, które następnie rozdaje w swoich audycjach. Zaprasza do audycji różnych muzyków, swoich słuchaczy czy redaktorów innych mediów. To jest dziennikarstwo na miarę misyjnego radia a nie prasówki z anglojęzycznych magazynów o muzykach, których i tak za chwilę usłyszysz m.in. w mediach komercyjnych, bo ruszyła kampania promocyjna. Nie ta liga.
Kujoństwo vs. profeska i pasja wychodzą w sytuacjach "na żywo". To jest serce prawdziwego radia, bez względu na to który mamy rok.