Brawo dla Towarzystwa Dziennikarskiego.Uważam,że tak powinni się zachowywać ludzie honoru i z poczuciem odpowiedzialności za kraj w którym żyjemy. Nie mogę zrozumieć krytykujących. Kto im wyprał mózgi,skąd się biorą tacy głupcy którym jedynie w głowach rozróby,niszczenie,palenie tego co zbudowali ich ojcowie i dziadowie. Co na to ich rodzice,rodziny?

Proponuję Towarzystwu Dziennikarskeimu wyprawę do Moskwy celem złożenia pokłonów Tow. Putinowi, świątobliwego ucałowania go w d.. i wylizania jego butów. W końcu mentalność dworskiego przydupasa zobowiązuje.

Spalono jakąś z dykty budę przed ambasadą, rzucono kilka rac i to ma być zamach? Śmiechu warte. A to "towarzystwo dziennikarskie" to "towarzystwo wzajemnej adoracji". Lepiej by się nie kompromitowali.