Jesienią tego roku minie 20 lat, kiedy pojawił się program "Dla ciebie wszystko", którego prowadzącym był Hubert Urbański, po tym jak pierwszy raz zdjęli z emisji "Milionerów". W tym programie zwykli ludzie mieli zrobić dla swoich bliskich coś, czego w życiu nigdy by nie zrobili. Pamiętam takie zadania, jak przejście wysoko nad ziemią między przęsłami mostu, występ w klubie Chippendalesów czy chodzenie boso po rozżarzonych węglach. Może TVN reaktywuje ten program, gdy trzeci raz zdejmą z emisji "Milionerów".
MCMLXXXV2023-08-05 08:41
1711
Pati i Szadź, naprawdę tym chcą konkurować?
Pati akurat jest dobrze zrealizowanym serialem społecznym z wątkami kryminalnymi. Do tej pory w serialach TVN królowały postacie z miejskiej klasy średniej mieszkający w luksusowych apartamentach. Teraz w końcu jest serial, gdzie na pierwszym planie jest małomiasteczkowość i klasa najniższa chcąca tylko przeżyć i mieć na chleb.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Stare programy odżyją, będą też nowości. Oto co TVN planuje na jesień
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
Tu i festiwal w Sopocie nie pomoże.
Jesienią tego roku minie 20 lat, kiedy pojawił się program "Dla ciebie wszystko", którego prowadzącym był Hubert Urbański, po tym jak pierwszy raz zdjęli z emisji "Milionerów". W tym programie zwykli ludzie mieli zrobić dla swoich bliskich coś, czego w życiu nigdy by nie zrobili. Pamiętam takie zadania, jak przejście wysoko nad ziemią między przęsłami mostu, występ w klubie Chippendalesów czy chodzenie boso po rozżarzonych węglach. Może TVN reaktywuje ten program, gdy trzeci raz zdejmą z emisji "Milionerów".
Pati akurat jest dobrze zrealizowanym serialem społecznym z wątkami kryminalnymi. Do tej pory w serialach TVN królowały postacie z miejskiej klasy średniej mieszkający w luksusowych apartamentach. Teraz w końcu jest serial, gdzie na pierwszym planie jest małomiasteczkowość i klasa najniższa chcąca tylko przeżyć i mieć na chleb.