Jak tak czytam te wasze wpisy, to odnoszę wrażenie, że debili niedaleko trzeba szukać. Skoro "Top Chef" to taki majstersztyk, to powiedzcie mi, co wy z tego macie? Przecież to jest z góry ukartowany cyrk dla niedorozwiniętego społeczeństwa naszego. (Roz)Krok tworzy takie durne gnioty dla większościowych grup społecznych, których cechuje wykształcenie podstawowe, bezrobocie oraz kultura rodem z rynsztoku. On sam z takiego ciemnego środowiska pochodzi, gdzie się podejrzane papierosy dewizowe sprzedawało albo enerdowskie arcydzieła motoryzacji. Cóż, dziad dla dziada zrobi wszystko, ale to tylko człowiek o wielu nazwiskach zgarnia całą pulę. Ot, niestabilny z tożsamości typek z Radomia...

Na pewno show jest lepszy od MasterChefa bo tam mamy amatorow a tutaj profesjonalistow.
Problemem drugiej serii sa slabi uczestnicy i fatalny montaz kladacynacisk na emocje zamiast na proces gotowania. Montazysta powinien byc zmieniony i wtedy mozna by z tego programu wiecej wyciagnac.
A jak ktos mowi o kopiowaniu to raczej musi sie doksztalcic gdyz oba formaty sa zakupione na licencji.

kogo obchodzą programy o jedzeniu?przecież to dla debili jest ?nie widzicie jak wam zaniżają intelekt?