Duzo tu jest widze trollow. Nikt nie rozumie ze Zimoch nie powiedzial nic zlego, potwierdzil jedynie to o czym wiedza wszyscy ktorzy choc troche interesuja sie polityka.W swojej wypowiedzi nawolywal do umiaru i mowil ze nie wszyscy sa partyjni a jedynie chca pracowac wykonujac swoje obowiazki bez sekretarza partyjnego. Zarzad radia jak widac obrazil sie i wytoczyl najwieksze dziala, a tak naprawde zrobil na zlosc sluchaczom, ktorzy przeniosa sie do sluchania transmisji do innego radia.Jak widac na przykladzie radia i tvp - nie liczy sie sluchalnosc i ogladalnosc tylko by bylo po linii partii. Stare dobre czasy towarzysza wieslawa i prezesa radiokomitetu.

Nie dajmy się zwariować. Ważne jest,że pan Tomasz jest genialnym komentatorem. To jest najważniejsze dla słuchaczy. A że prywatnie ma inne poglądy niż jego szefostwo, to inna bajka. Czy przez poglądy pana Tomasza jego komentarz wydarzeń sportowych stracił na jakości???? Bądźmy profesjonalistami

nie "odsunięty przez Polskie Radio od komentowania Euro 2016 i igrzysk" - tylko poprosił o zwolnienie go z tego komentowania, gdyż zamierza się poświęcić odszukiwaniu swoich archiwalnych nagrań, w których gorąco protestował przeciw niezgodnemu z konstytucją PRL ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce (jest przecież prawnikiem).