Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sakiewicz i Gójska-Hejke w „Gazecie Wyborczej” przepraszają Suboticia za tekst z „Gazety Polskiej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Dlaczego WM nie zacytowały uzasadnienia wyroku sądu II instancji? Wyrok sądu pierwszej instancji wydaje się zgodny z logiką. Nazwisko tego pana pojawiło się na oficjalnej liście wydanej przez władze publiczne. Rozumiem, że gdyby ci państwo konfabulowali (dla gimbazy: zmyślili sobie wszystko), powinni dawno przeprosić. Ale jeżeli oparli się na jakiejś publikacji, która później okazała się być może nieprawdziwa, to przepraszać powinien chyba jej autor?
I proszę mi tu nie minusować mojej wypowiedzi, bo piszę bezstronnie. Nie obchodzi mnie, kim jest pani Hejke i pan Sakiewicz. Wstawcie tam sobie np. Lisa i Żakowskiego, jeżeli łatwiej będzie zrozumieć, o czym piszę.
przeciez sady w dzisiejszych czasach to kpina...
xxxxs://dorzeczy.pl/kraj/27894/Osiem-miesiecy-od-wyroku-ws-afery-marszalkowej-Sumlinski-Plk-Lichocki-wciaz-na-wolnosci.html
Rzetelność wymaga, aby opierając się na jakimś papierze zapytać tego co to dotyczy jak było i napisać prawdę i tylko tyle. Jeżeli nie jest się w stanie czegoś zweryfikować to można tylko powiedzieć, że w dokumencie takim i takim ktoś figuruje. Za powtarzanie nieprawdy nie odpowiada jej pierwotny autor, tylko każdy kto ją powtarza - ale jak widać jest to zbyt trudne do zrozumienia.