Radio2010-04-01
11

Tomasz Michniewicz odchodzi z Trójki

KOMENTARZE (11)

WASZE KOMENTARZE

Mam wątpliwości co do siły tego związku. Choć chciałbym, żeby silnym był. Już samą odwagą było założenie tego związku. Osobiście jest mi obojętne, która opcja polityczna szefuje Trójce. Przychodził Skowroński, byłem sceptyczny. O MJ wolę nie wspominać, bo miałem wątpliwe odczucia. Z Sobalą miałem na początku podobnie. Ale oboje jego poprzedników nie robiło tak szybkich i nieprzemyślanych zmian w ramówce. A każdy kto radio robił wie, że takie majstrowanie w programach i prowadzących sprawdza się w radiach studenckich, których słuchać można jedynie w akademikach. Jak słucham tych nowych wynalazków i nowych prowadzących, którzy z radiem mają niewiele wspólnego, to mi się odechciewa i wyłączam. A co do samego Michniewaicza i reszty ze związku - życzę im powodzenia. Przynajmniej do następnego szefa-magika:) W porównaniu z Karnowskim i 3 po 3, Fisz i WW są wirtuozami mikrofonów. 'W każdym bądź razie' pozdrawiam.

TheL2010-04-02 13:55
00

Trójka to nie jest zwykłe miejsce pracy, ale to trzeba trochę tam pobyć, żeby wiedzieć na czym ta wyjątkowość polega. A pan Sobala - delikatnie mówiąc - mija się z prawdą: dziennikarze rzeczywiście dowiedzieli się przypadkiem, że są przeniesieni przymusowo do IAR, nikt z nimi nie rozmawiał, nie dał czasu do namysłu, nie dał wyboru. I jeszcze jedno: związek zawodowy dziennikarzy Trójki wcale nie jest silny i powstał niedawno, z potrzeby ratowania nie tylko swoich tyłków, ale właśnie tej niezwykłości.

ciekawa2010-04-03 10:05
00

Syn Beaty??

fds2010-04-04 10:02
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas