Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Machała: O pieniądzach mediów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Proponuję, aby Machała zaczął od rabatu własnej pensji. Będzie czysta oszczędność dla właściciela. A z NaTemat wysłał dziennikarza do Izraela na tydzień zamiast na miesiąc. Poza tym wiadomo, że w Polsce więcej zarabia się ciągle na papierze. Jedna reklama w Newsweeku opłaciłaby taki wyjazd, a i tak nie wysyłają, bo wszyscy wokół wolą spisywać z angielskojęzycznych gazet. Akurat w Newsweeku udało się Lisowi zebrać grupę sprawnych specjalistów, a sprzedaż wzrosła w opozycji do Uważam Rze i zmęczenia pisowszczyzną. Miejsce jest już zajęte. Warto, aby inni pomyśleli o poprawie swojego kontentu. Stażyci tego nie zrobią, jakość spada, ludzie nie chcą kupować czegoś, co mają za darmo w Internecie, a tym samym reklamy same nie przyjdą. I kółko się zamyka.
„jeśli czytelnicy będą chcieli dobrych, mądrych mediów, to z pewnością one takie będą.”
A kto dostarczy mądrych treści? Jeden rednacz i 2 zagony stażystów? WOLNE ŻARTY.
macahla zamiast jechac do izraela jedzie do stacji orlen i konsumuje paróweczki (ale "MIŚ").dobry mądry artykuł o orlenowskich parówkach jest jednocześnie tani.machala to ideal polskiego dziennikarstwa podobnie jak jego szef