Pinądz nie śmierdzi, jak mawiali starożytni, a po kokosach w TVP trudno odbudować milionowe przychody....
Auć2019-08-02 00:08
00
O ile wiem, drzwi do wydawnictwa są nadal otwarte dla braci Karnowskich :)
Maxi2019-08-02 00:10
00
Nie zadebiutował jako publicysta, tylko dostał chałturę w najgorszym brukowcu. Umowa śmieciowa z najbardziej żenującą prasą to dla Lisa ostatni ratunek przed bezrobociem. A tak toczył pianę, już się witał z gąską - że zastąpi Kurskiego jak PO tylko przejmie TVP:)))
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis zadebiutował jako publicysta „Faktu”. „Cieszę się, że mogę dotrzeć do jego czytelników”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
Pinądz nie śmierdzi, jak mawiali starożytni, a po kokosach w TVP trudno odbudować milionowe przychody....
O ile wiem, drzwi do wydawnictwa są nadal otwarte dla braci Karnowskich :)
Nie zadebiutował jako publicysta, tylko dostał chałturę w najgorszym brukowcu. Umowa śmieciowa z najbardziej żenującą prasą to dla Lisa ostatni ratunek przed bezrobociem.
A tak toczył pianę, już się witał z gąską - że zastąpi Kurskiego jak PO tylko przejmie TVP:)))